KOŃCZY SIĘ ROK 2021!

Kończy się też pierwszy rok istnienie nowej internetowej strony klubu LKS Żurawianka Żurawica, który ciągle przeżywa kryzys organizacyjny i finansowy, który trwa ponad dziesięć lat. Jednak od kilku lat klub kierowany przez młode pokolenie, systematycznie nadrabia zaległości, co jest ewenementem w długiej, bo ponad 93-letnim istnieniu klubu, który powstał jeszcze w roku 1928, co było historycznym wydarzeniem ówczesnego województwa lwowskiego, aby wiejska młodzież garnęła się do sportu. W takich wiejskich i siermiężnych okolicznościach powstał wielosekcyjny klub, z czasem wsparty przez miejscowy I Batalion Wojsk Pancernych w Żurawicy i ówczesnego dzierżawcy Żurawicy księcia Andrzeja Sapiehy, stanowił jeden z istotnych klubów sportowych województwa lwowskiego, a w czasie wojny wielu sportowców i zarazem czołgistów brało udział w wojnie obronnej przeciw dwóm agresorom. Po II wojnie światowej duch sportowy wsi nie zamarł. Pod patronatem PKP, a później Zjednoczenia LZS ponownie na areny sportowe ruszyli piłkarze, bokserzy, szachiści, siatkarki i siatkarze, sporty motorowe, tenis stołowy, a w szczególności lekkoatleci i zapaśnicy. Lekkoatleci rozsławili ten wiejski klub, stając się nie tylko mistrzami nowego województwa rzeszowskiego, ale groźnie konkurując z polskimi asami o udział w igrzyskach olimpijskich w Melbourne 1956 i Rzymie 1960 roku. Niemal z marszu po lekkoatletach, Żurawianka stała się kolebką zapasów, konkurując z najsilniejszymi klubami kraju, a także na matach Węgier, Rumunii, Czechosłowacji, Mongolii, NRD i ZSRR. Do historii klubu przeszedł międzynarodowy mecz w zapasach Żurawianka – USA, zakończony zwycięstwem gości 5 : 4! Były też pingpongdzistki, rywalizując z powodzeniem o prymat województwa. Zmiany polityczne w Polsce 1989 roku to kres działalności w Żurawiance zapasów i tenisa stołowego, klub stał się jednosekcyjny i piłka nożna nadal odgrywa znaczącą rolę. Przez 10 kolejnych lat (2004-2015) piłkarze grali w IV lidze i raz występowali na szczeblu centralnym w Pucharze Polski, ustępując w Zamościu ówczesnego Hetmanowi, reprezentującemu zaplecze polskiej ekstraklasy. Dziś po tych sukcesach pozostały tylko wspomnienia, pozostała też nadzieja w młodym pokoleniu, który od trzech lat systematycznie dźwiga ciężar odpowiedzialności za klub, nadrabia zaległości finansowe. Gmina Żurawica wyciągnęła pomocną dłoń i od ponad roku przeprowadza kapitalny remont stadionu, wcześniej wybudowano wspaniałą halę sportową z pełnym zapleczem. Są realne szanse odbudowy nie tylko zaplecza dla młodzieży chętnej do uprawiania sportu, ale w szczególności utrzymania sportowego ducha w środowisku wiejskim. Niezwykle ważną inicjatywą młodzieży wsi było ogłoszenie społecznej zbiórki na finansową pomoc klubowi, do czego sam aktywnie włączyłem się. Idąc tym krokiem, kieruję gorący apel do wszystkich ludzi dobrej woli o włączenie się do tej pożytecznej akcji na rzecz klubu LKS ŻURAWIANKA ŻURAWICA, klubu z którym związałem się od początku lat pięćdziesiątych XX wieku. Nie trudno się wesprzeć ten stary, ale jakże potrzebny młodym klub. Wystarczy wejść na jego stronę: https://www.lkszurawianka.pl/, a następnie logowanie.html&wesprzyj.