Wiar Huwniki - Żurawianka Żurawica 1 :2 (0:1)  

Bramki 1:0  

Krzysztof Bajwoluk( dobitka własnego uderzenia w poprzeczkę) 38’ 

1 :1  Paweł Mościszko 46 ‘ 

2 :1 Jakub Stelmach “ centrostrzał” który przelobował bramkarza ( asysta Krzysztof Bajwoluk) 77’ 

Wiar :Dominik Rutkowski- Mikołaj Gliński, Paweł Bachurski, Mariusz Lis( Krzysztof Żaba 35 min.), Michał Oszczypko, Dominik Kogut, Oskar Hamryszczak( Paweł Mościszko 30 min.), Rafał Pacanowski( Paweł Pyrda 72 min.), Przemysław Śnieżek, Jakub Szkafarak( Jakub Rutkowski 89 min.), Dawid Chrapek( Szymon Gierczak 60 min.) 

Kary : Krzysztof Żaba , Dominik Kogut , Paweł Mościszko ( wszyscy żólte kartki) 

Ławka rezerwowych: 

Arkadiusz Kocaj, Szymon Gierczak, Dominik Rutkowski, Jakub Rutkowski, Paweł Mościszko, Krzysztof Żaba, Jakub Wilk, Jura Ferenchak, Paweł Pyrda 

Żurawianka : Bojko ,Owoc , Seryło , Podwyszyński , Bakalus( Maksym(57’ ,Stelmach , Rywak (Żygała 85’), Gorczyca , Jarosz , Kud (Nizioł 78’), Bajwoluk 

Na ławce rezerwowych całe spotkanie znajdowali się   Wiktor Dec i Szymon Nebelski 

Kary : Jakub Owoc ( żółta kartka) 

W niedzielne popołudnie było bardzo gorąco.Miało to wpływ na tempo rozegrania  spotkania 4 kolejki w ramach przemyskiej “ Kezza B Klasy”. 

Grę prowadzili gospodarze , mając przewagę w posiadaniu piłki .Brakowało im jednak w pierwszej połowie finalizacji akcji , gdyż para stoperów Mateusz Seryło - Karol Podwyszyński grali na wyprzedzenie zabierając futbolówkę ofensywnym zawodnikom  gospodarzy .Należy powiedzieć , że goście skupili się  na defensywie , ale wyprowadzali groźne kontry . Kreatorem akcji ofensywnych był Jakub Stelmach . 

Muszę wspomnieć o sytuacji  na prawym skrzydle , kiedy to Rywak został obsłużony podaniem przez Gorczycę , następnie wykonał sprint skrzydłem i zacentrował do snajpera Żurawianki Krzysztofa Bajwoluka.Jednak uderzenie wychowanka Żurawianki minęło lewy słupek  bramki strzeżonej przez Rutkowskiego( piłka uderzyła tylko w boczna siatkę i bramkarz Wiaru wznowił grę z “ piątki”) 

W 35 ‘ na samotną szarżę zdecydował się Stelmach , przedryblował jednego z rywali następnie dośrodkował do Bajwoluka , ten lewą nogą uderzył w poprzeczkę bramki miejscowych po czym dobił swój strzał głową ustalając wynik pierwszej połowy. 

Druga połowa przyniosła szybkie wyrównanie . 

Około 20 metra przed naszą bramką przewinienie popełnił stoper Żurawianki Mateusz Seryło . Gospodarze szybko wznowili grę dzięki czemu Paweł Mościszko wypracował sobie sytuację sam na sam z Kamilem Bojką , którą wykorzystał . Było to uderzenie w prawy róg po tak zwanych “ widłach “ czyli tuż  przy słupku . 

W tej sytuacji  Żurawianka nie ustawiała , żadnego  muru( wtedy jest wymagane rozpoczęcie gry na gwizdek ze stałego fragmentu gry , tylko na gwizdek sędziego. 

W 77 minucie Krzysztof Bajwoluk zgrał piłkę do Jakuba Stelmacha  , ten chcąc dośrodkować oddał strzał będąc blisko prawego narożnika boiska. 

Piłka po rękach Rutkowskiego wpadła w okienko bramki . 

Najlepszym zawodnikiem meczu można uznać Jakuba Stelmacha , który był niedzielnego popołudnia graczem , który inicjował większość groźnych sytuacji , jakie wypracowała Żurawianka .Chciałbym również pochwalić Dawida Rywaka , który próbował dryblingów , oraz bardzo odpowiedzialnie wracał do obrony , kiedy gospodarze odzyskiwali piłkę . Śmiało podążał za swoim skrzydłowym aby  jak najszybciej odebrać mu piłkę . Jest to gracz , bardzo świadomy i odpowiedzialny za drużynę . Przebojowość i brak strachu w pojedynkach “ jeden na jednego to znak  rozpoznawczy tego  zawodnika .Do poprawy jest w naszej drużynie faza rozppczęcia gry. 

Jakub Owoc powinien znacznie lepiej wyprowadzać piłkę , gdyż po dobrym wznowieniu ręką Kamila Bojki zwalnia grę , prowadzi futbolówkę w kierunku naszej bramki stwarzając zagrożenie dla naszej bramki , lub podaje piłkę przeciwnikom.  

W piłce liczy się to co w sieci ! Żurawianka zdobyła jedną bramkę więcej od przeciwnika i wygrała ten mecz .