LKS Żurawianka -LKS Niziny 4  :1 (1 :1) 

Bramki : Filip Bącal 3’ 

Krzysztof Bajwoluk 16 ( rzut karny) 

Mieczysław Jaroch( samobójcza 

Rajmund  Gorczyca 60’ 

Jakub Stelmach 90 ‘ 

Żurawianka : Bojko , Seryło , Podwyszyński  , Owoc ,(Bakalus5’ ) Jarosz , Gorczyca , Rywak ,(88’ Dec) Stelmach , Maksym , Bajwoluk , Kud 

*Rafał Bakalus został zmieniony w 75’ przez Szymona Nebelskiego . Zawodnik  oznaczony numerem “ 23” opuścił murawę z powodu urazu 

* Jakub Owoc opuścił murawę z powodu urazu 

Kartki :Bajwoluk Krzysztof ( żółta ) 

Niziny : Kuźniar , Pelc (66’ Czechowicz ),Kościk , Sikora , Kazieczko (88’ Sitko) , P . Jaroch( 78’ Brzezicki ) ,   Łakomczak( Kijanka 80”) , Nikholz , Koba , Bącal 

Kartki : Kijanka Filip ( żólta 

Sędziował  : Dariusz Mikuła 

Miłe , złego początki , tak mogą powiedzieć goście , gdyż już w 3 minucie objęli prowadzenie w tym meczu . Filip Bącal , otrzymal podanie prostopadłe , następnie wyprzedził  defensorów Żurawianki i strzalem po ziemi pokonał wychodzącego z bramki Kamila Bojko. 

Drużyna Żurawianki od tej pory miała przewagę i inicjatywę .Trener Gorczyca musiał już na początku zmienić Jakuba Owoca , jednak ta wymuszona zmiana nie przeszkodziła w realizacji planu na to spotkanie 

 W 15 minucie centrował Gorczyca . W polu karnym popchnięty został Bajwoluk i upadł na ziemię . Dariusz Mikuła , arbiter niedzielnych zawodów ,wskazał na rzut karny . Piłkę na jedynastym metrze ustawił sam poszkodowany i po krótkim rozbiegu uderzeniem w środek bramki zmylił Kuźniara , który rzucił się w swoją lewą . Wynik remisowy w tej połowie zawdzieczamy naszemu bramkarzowi , ktory uderzenie z ponad 30 metrów jednego  z zawodnikow gości lecz piłkę nad bramką przeniósł piłkę nad nasza bramką . 

5 minut   dośrodkował Maksym w pole  karne gości . Będący pod presją Bajwoluka ,kapitan gości skierował piłkę do włassnej bramki . 

Chwilę później szybki rzut z autu wykonał Stelmach , piłkę  pod nogi dostał Gorczyca , minął balansem ciała jednego z zawodników po czym oddał strzał .Piłka skozłowała przed bramkarzem gości i doswiadczony gracz  i trener mógł celebrować bramkę wraz z całym zespołem. 

Muszę wspomnieć o sytuacji kiedy to Bojko , aby naprawić złe podanie Mateusza Seryły musiał  faulować na 16 metrze od bramki ,aby zapobiec utracie bramki .Myślę że sędzia niedzielnych zawodów wykazał się dużą wyrozumiałością w stosunku do naszego bramkarza , nie pokazując  żółtej kartki. 

W końcówce rzut rożny wykonywał Gorczyca .Piłka dośrodkowana z prawego kornera trafiła do jednego z zawodnikow Żurawianki , który przedłużył to podanie do Stelmacha .Kapitan Żurawianki pewnym uderzeniem z pola karnego ustalił wynik meczu na 4 :1 .. 

Nasza przewaga była w tym spotkaniu niepodważalna . 

Mamy  ( narazie) Lidera  “ Kezza B Klasy “ grupy przemyskiej !

• Ujkowice mają jeden mecz mniej rozegrany od nas i 9 punktów  na koncie