POGÓRZE DUBIECKO - ŻURAWIANKA

godz.16:00 dnia 12.09.2021 r.

Zaledwie trzy miesiące temu z wiarą jechaliśmy do Dubiecka, w parę dni po kiepskiej grze remisując w Bolestraszycach 1 : 1 z Wiarem Huwniki. Wtedy niewielu dawało nam szansę, bo przecież w Dubiecku przegrywaliśmy wszystko, a jednak wygraliśmy 2 : 1 (2 : 1) po bramkach Łukasza Bąka i Hajduka. W niedzielę przychodzi nam jechać niemal w tej samej sytuacji. Po kiepskiej skuteczności zremisowaliśmy w Sośnicy i śladem Fortu jedziemy do Dubiecka. Poprzednio Fort przegrał w Sośnicy, a my w Sośnicy zremisowaliśmy ze wskazaniem na wygraną. Teraz Fort przegrał w Dubiecku, a my…? Przestrzegam, że nie będzie łatwo zdobyć choćby nawet jeden punkcik, ale wszystko możliwe, przy wyjątkowo chimerycznej postawie Żurawianki. Zapraszam wszystkich do Dubiecka na ten pod każdym względem bardzo ciekawy mecz. POWODZENIA I SZCZĘŚCIA ŻURAWIANKO!

W pozostałych parach grają: Leśnik Bircza - Tęcza Kosienice, Cresovia Kalników – LKS Nakło, Wiar Krówniki – B.-Cz. Kaszyce, Gwiazda Maćkowice – Korona Trójczyce, Strażak Sośnica - Wiar Huwniki, San Hureczko - Unia Fredropol, Motor Grochowce - Fort Jaksmanice.

Ósmy raz spotykamy się z Pogórzem Dubiecko. Raz spotkaliśmy się w Dubiecku w meczu o Puchar Polski i wygrała Żurawianka 4 : 2 (2 : 2), a było to w dniu 13.11.2005 r. Później nie było tak różowo, i tak: 1) Dnia 26.10.2014 r. Żurawianka – Pogórze 1 : 2 (1 : 1) po bramce Milanika; 2) Dnia 31.05.2015 r. Pogórze – Żurawianka 1 : 0 (1 : 0); 3) Dnia 09.09.2018 r. Żurawianka – Pogórze 2 : 0 (1 : 0), G. Beer, Kohut; 4) Dnia 14.04.2019 r. Pogórze – Żurawianka 4 : 0 (1 : 0); 5) Pogórze – Żurawianka 4 : 1 (3 : 0) A. Bajwoluk; 6) Dnia 23.08.2020 Żurawianka – Pogórze 1 : 3 (1 : 0) K. Banaś; 7) Dnia 16.06.2021 r. Pogórze – Żurawianka 1 : 2 (1 : 2), Ł. Bąk, Hajduk. Bilans bezpośrednich spotkań w punktach 6 : 15 i w bramkach 7 : 15. W Żurawicy: 3 : 6 w punktach i 4 : 5 w bramkach. W Dubiecku: 3 : 9 w punktach i 3 : 10 w bramkach.

Gdy spojrzymy na tabelę widzimy niespodziewanie niską lokatę naszej drużyny i Fortu Jaksmanice, który w poprzednich sezonach był czołową drużyną rozgrywek. Teraz Fort jedzie do Grochowiec i tu jest wielki znak zapytania, podobnie jest z Żurawianką w Dubiecku. Najciekawie jednak będzie w Krównikach, gdzie jedzie drużyna z Kaszyc oraz w Jureczku, czy w Kalnikowie. Nas najbardziej interesować będzie spotkanie w Dubiecku oraz wyniki spotkań Strażak – Wiar Huwniki, Leśnik Bircza – Tęcza Kosienice i Gwiazda Maćkowice – Korona Trójczyce. Te mecze skrystalizują dolna część tabeli z naszym udziałem. Nieustannie musimy oglądać się na sytuację w wyższych klasach rozgrywkowych, gdzie dla nas nie wygląda wesoło. Z II ligi spada cztery zespoły a Hutnik Kraków ma tylko jeden punkt (minus 6 pkt. do bezpiecznego miejsca). W III lidze spada trzy drużyny, a na samym dole są Sokół Sieniawa i Wólczanka (tylko jeden remis). W IV lidze spada 6 drużyn, a w strefie spadkowej jest MKS Kańczuga, Orzeł Przeworsk i Piast Tuczempy. W klasie „O” spada 5 drużyn, a w strefie spadkowej są GKS Orły, Granica Stubno, Czuwaj Przemyśl i Orzeł Torki. Sytuacja jest naprawdę granicząca z tragiczną dla Żurawianki. Powie ktoś, że to dopiero początek sezonu, ale koniec rozpoczyna się na samym początku, na samym starcie maratonu. W poprzednim sezonie przestrzegałem, że o spadkach decyduje w dużej mierze sytuacją w wyższych ligach, począwszy od II ligi w dół. A przecież nic się nie zmieniło, tylko tyle, że Żurawianka gra słabo i wyniki ma kiepskie. W pięciu meczach tylko dwa remisy, czy to nie jest zbyt mało? Musimy od już wyciągać wnioski, dlaczego nie strzelamy i dlaczego zbyt łatwo tracimy bramki? Przecież ten stan nie spada z nieba!

POWODZENIA ŻURAWIANKO!