Unia Fredropol - Żurawianka Żurawica 1 :4 ( 0 :3)

Unia : Serwin , Wasyłeczko ( Mazur 85’) , Słupek , Stadnik ,Pinda (62’ Ciołek) , Dzimira (60 ‘ K .Tarnawski) , Gierczak , Skwarko , P. Tarnawski ( Kotula 73 )  , Knapczyk , Kublicki (85 ‘ Łyszczarz)

Kartki ; Patryk Knapczyk( żółta)

Żurawianka : Wilma , Seryło , Zabłocki , Jarosz, Bajwoluk( 85 ‘ Owoc) , D . Rywak ( K . Maksym 60’) , Stelmach ,Kohut ( 87 , Dec) , Wilkos , Gorczyca ( Kud 85 ) , Wilowski 

Kartki ; Dawid Rywak ( żółta)

Bramki : Kacper Wilowski 4 ‘

Kacper Wilowski 10 ‘

Kacper Wilowski 41 ‘

Przemysław Skwarko  51 ( asysta Paweł Tarnawski)

83  ‘ Daniel Kohut ( podanie bodajże Rajmunda Gorczycy)

Przed meczem uważałem , że Żurawiankę czeka ciężka przeprawa we Fredropolu.

To spotkanie ułożyło się po myśli przyjezdnych w czym wydatnie pomogli defensorzy Unii.

Już w 4 minucie gry za sprawa błedu defensywy piłkę  przechwycił Wilowski i w sytuacji sam na sam nie dal szans Wiktorowi Serwinowi .

Niecałe 6 minut później znowu przejęcie znowu zanotował Wilowski , wybiegł sam na sam z bramkarzem Unii , bramkarz miejscowych rzucił się aby powstrzymać naszego snajpera , jednak Kacper wykorzystał to , że golkiper był już na ziemi  umieścił piłkę w siatce .

MVP meczu na szczycie czyli popularny “ Wilu” skompletował klasycznego hat - tricka).

Nasza drużyna wykazała się ogromną determinacją . W odbiorze brylował nasz kapitan Kuba Stelmach ,który dzielił i rządził w środku pomocy zbierał “ drugie piłki ‘ dzięki czemu nasze akcję były bardzo płynne .Generalnie nasza lina pomocy w osobach Daniela Kohuta i Dawida Wilkosa wymieniała bardzo dużo podań .Fredropol w pierwszej połowie stwarzał sobie sytuację tylko po rożnych i wolnych , jednak nie stanowiły one wielkiego zagrożenia dla dzielnej i ułożonej defensywy i naszego bramkarza Marcina Wilmy .

Po przerwie obraz gry się zmienił na korzyść drużyny gospodarzy , gdyż nasz zespół cofnął się do defensywy .

W 51 “ bramkę po zagraniu Pawła Tarnawskiego zdobył Patryk Skwarko .

Po tej sytuacji gospodarze byli stroną przeważającą , posyłając dośrodkowania w pole karne Wilmy , nasz bramkarz dzięki własnej determinacji uchronił nas od straty  gola dwukrotnie piąstkujac piłkę . Nasz bramkarz nie mógł , jej złapać ponieważ  : piłka była mokra( spotkanie rozegrano przy dużych opadach deszczu) , a po drugie nasz bramkarz jest niskiego wzrostu i przy wrzutkach musi użyć dużo siły , aby wyżej wyskoczyć i uchronić zespół przed stratą bramki .

Trzeba powiedzieć , że Marcin Wilma był w dobrej dyspozycji o czym świadczy , to , że uchronił nas od   straty bramki broniąc strzał Kublickiego.

W 80” piłkę w pole karne dograł Wilowski , do piłki dopadł Gorczyca , który  na wślizgu uderzył futbolówkę , która poszybowała ponad poprzeczką bramki Serwina.

Ostatnią bramkę spotkania zdobył Daniel Kohut z podania Gorczycy .

Chciałbym pochwalić drużynę  Żurawianki za  pierwszą połowę  w , której zagrała kapitalnie .

Najważniejsze , że dochodzimy do sytuacji bramkowych ,  poprawimy skuteczność i zdobędziemy jeszcze więcej bramek , Jestem o tym przekonany , bo widzę ogromną determinację w tej drużynie .

Dziękuje Wam piłkarzom Żurawianki . Podoba mi się to , że ciągle dążymy do zdobycia kolejnych goli.