LKS Żurawianka Żurawica 3 : 0 (1 :0) UKS Unia Fredropol 

Żurawianka :Trzeciak , Podwyszyński , Podolak , M .Przybyszek, Wilkos, Partyka , Kohut , Owoc, Jarosz , Maksym , Piotrowski  

Ławka : Stelmach , Kud , Wilowski , Łuc , Skalski , Curyło - Trener :Przybyszek Łukasz 

Unia : Stadnik , Słupek , Kublicki, Kot , ,Madziar , Mycek, Sowa ,Łoś , Dejnaka , Duński ,Knapczyk  

Ławka : Korniak , Fabian Gierczak, Wasyłeczko , Hamadyk , Łyszczarz  - trener Adrian Stadnik

Przed rozpoczęciem meczu piłkarzy obu drużyn wyprowadziła Dziecięca Eskorta na murawę stadionu . 

Złożona z mlodych adeptów futbolu , którzy uczęszczają na trenningi Akademii Żurawianki Żurawica i rozgrywają swoje mecze w naszych barwach. Dziękujemy dzieciom , dziękujemy rodzicom , którzy umożliwili swoim pociechom udział w tym wydarzeniu . 

Bramki : Piotrowski 10 ‘ 

Kohut 73 ‘ 

Curyło 90 +2 

Mobilizacje miejscowych widoczna była już przed meczem . W protokole meczowym Żurawianka na mecz mistrzowski zgłosiła 17 graczy!  

Gospodarze , starali się rozgrywać krótko .Trzeciak bardzo rezolutnie wykorzystywał swoich stoperów do rozprowadzenia , akcji , w pierwszej połowie bardzo często stosowaliśmy krótkie rozpoczęccie od bramki . Słowa uznania muszę skierować do Mariusza Przybyszka oraz Podwyszyńskiego czy Podolaka , którzy skwapliwie korzystali z znikomego pressingu napastników gości odważnie wyprowadzając futbolówkę do pomocników . 

Dobre zawody rozgrywał wczoraj Owoc , który zapoczątkował pressing na obrońców i bramkarza Unii , w wyniku którego Stadnik nabił Owoca , ten przytomnie oddał piłkę Piotrowskiemu . 

Zawodnik oznaczony numerem “11” zrobił co do niego należało i umieścił pilkę w bramce , ku uciesze zgromadzonych fanów . 

W pierwszej połowie w 20 minucie gry szczęścia spróbował Kohut jednak uderzenie z około 20 metrów przeszło nad bramką strzeżoną przez grającego trenera gości Adriana Stadnika . 

Goście starali się odpowiadać za sprawą Michała Słupka ( uderzenie głową nad poprzeczką Trzeciaka) czy uderzeniem piłki z rzutu wolnego znanego żurawickiej publiczności Pawła Duńskiego( trafił w mur ) Wspomniany doświadczony napastnik próbował również zaskoczyć z rzutu rożnego bezpośrednio uderzając piłkę jednak Trzeciak przytomnie wypiąstkował futbolówkę nie dając się pokonać . 

Po przerwie gospodarze , nieco zmienili taktykę , wyczekując na kontry i przestrzeń , na boisku , która powstała dlatego , że goście przegrywając musieli zmienić swój sposób gry aby doprowadzić do wyrównania. 

W drugiej połowie na placu gry pojawili się między innymi Kud , Wilowski , Curyło i Skalski , którzy nadali temu spotkaniu dynamiki. 

Swoją okazję zmarnował Kacper Wilowski , który zbyt długo zastanawiał się co zrobić z piłką. 

Adrian Stadnik wygarnął mu futbolówkę spod nóg . 

Druga bramka to zasługa Daniela Kohuta . W 72 ‘ gry wykazał się odwagą i po szybkim wrzucie z autu kolegi zdecydował się mijać jednego z obrońców , następnie huknął nie do obrony i uderzył pod poprzeczkę Adriana Stadnika . 

Ostatnią bramkę po silnym strzale zza pola karnego zdobył Curyło  zamykając mecz ,  ustalając wynik meczu na 3 :0 dla Żurawianki.

Został napomniany żółtą kartką za zdjecie koszulki przez arbitra głównego. 

Żurawianka z pomysłem na grę. Żurawianka z wygraną . Cieszy mnie również to , że trener Przybyszek znalazł miejsce w podstawowej " jedynastce " dla Daniela Kohuta i Patryka Partyki. Jestem zadowolony że ci dwaj pomocnicy zagrali wreszcie obok siebie. wychodząc na spotkanie od pierwszych minut meczu . Ich wspólpraca moze przynieść Żurawiance duże korzyści w niedalekiej przyszłości. Oni przez całe spotkanie starali się być pod grą , regulując tempo rozgrywania piłki.

Drużyna wykonuje progres z meczu na mecz.