#BudujemySilnaZurawianke
Żurawianka Żurawica

3 pkt. dla Żurawianki!!

06 listopada 2022, godz. 11:53, 229 wyświetleń  

A A A

HURKO – ŻURAWIANKA 0 : 2 (0:0)

 

Bramki:

0:1 Banaś 77’ (karny)

0:2 Bąk Ł. 83’

Żurawianka: Bojko – Gawłowski, Beer, Owoc, Banaś – Wilkos., Bąk Ł., Majcher, Bajwoluk A. –Bąk M., Kowal (Wlazło 90’)

Hurko: Danielak – Fegak, Żołyński, Ciciński, Czernicki (Krajewski 70’)., – Bereza, Świtalski (Łach 65’), Kazek, Pudło – Orzechowski, Błoński

Sędziował: Leszek Kogut.

Widzów: 50.

Wyniki pozostałych par: LKS Nakło – Viking Orły 1:3, LKS Batycze – Granica Stubno 2:1, Tęcza Kosienice – Czuwaj Przemyśl 2:3, Korona Trójczyce - Cresovia Kalników 1:2, Polonia II Przemyśl – Pogórze Dubiecko 4:3, Wiar Krówniki – Fort Jaksmanice 7:0, Unia Fredropol - Gwiazda Maćkowice 1:4.

Po meczach bez punktów, tym razem Żurawianka wygrała z Hurkiem 2:0 i dopisała sobie w tabeli 3 bardzo ważne pkt. Drużyna z Hurka to solidny zespół a widowisko, które stworzyły obie drużyny dla kibica było atrakcyjne. Pierwsza część spotkania to groźne ataki gospodarzy którzy stworzyli sobie dwie bardzo groźne sytuacje strzeleckie. W 20’ prostopadłym podaniem przez Kazka obsłużony został Błoński, który zamiast zdecydować się na oddanie strzału z okolicy 11 metra próbował jeszcze zwodem minąć Beera a strzał, który oddał obronił bez kłopotów Bojko. W 25’ Bojko wybronił 100% okazję po strzale Orzechowskiego. Żurawianka z każdą minutą nabierała pewności a jej ataki były coraz groźniejsze. Ł. Bak do spółki z Wilkosem mądrze rozdzielali piłki na boki gdzie zamęt w drużynie gospodarzy siali Bajwoluk i Majcher. Jednak ani jednej ani drugiej drużynie nie udało się zdobyć bramki. W 40’ spotkania sędzia główny podyktował rzut wolny dla Żurawianki z okolicy 35 m. Ł. Bąk szybkim podaniem obsłużył brata M. Baka, który mimo asysty obrońcy oddał strzał, który z kolei wybronił dobrze dysponowany tego dnia Danielak. Jednak po konsultacji sędziego głównego z bocznym, wskazał na 11 metr gdyż M. Bąk w tej akcji był faulowany przez obrońcę gospodarzy. Do karnego podszedł Ł. Bąk, który oddał silny strzał tuz przy prawym słupku jednak Danielak wyciągnął się i obronił ten strzał. Do przerwy było 0:0. Żurawianka zwietrzyła szansę na odniesienie korzystnego wyniku w tym spotkaniu i coraz częściej i  większą liczbą zawodników organizowała ataki na bramkę Hurka, nadziewając się na kontry lub nie potrzebnie faulując w pobliżu własnego pola karnego. Druga połowa to akcja za akcję, raz w jedną stronę raz w drugą stronę. W 77’ Ł. Bak otzrymał podanie przez Wilkosa po czym minął obrońcę i wbiegł w pole karne. W momencie gdy chciał oddać strzał został sfaulowany w polu karnym i sędzia bez wahania drugi raz w tym meczu odgwizdał rzut karny dla Żurawianki. Tym razem podyktowany karny na bramkę na 1:0 dla Żurawianki zamienił pewnym strzałem Banaś. W 83; spotkania piękna akcja popisał się Ł. Bak, który minął 4 rywali i w sytuacji sama na sam tym razem nie dał szans bramkarzowi Sanu i ustalił wynik spotkania na 2:0 dla gości.

Punkty cieszą, gra cieszy. Szkoda, że tak późno ale potencjał w tej drużynie drzemie. Już za tydzień zapraszamy na ostatni mecz rundy jesiennej z Wiarem Krówniki.

 

Jarosław Gawłowski
jarek.gawlowski@gmail.com
2022-11-06

Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. LKS Żurawianka Żurawica #1928 nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.

Wspomóż naszą działalność

 

Wpłać dowolną kwotę na naszą Żurawiankę.
Pomóż nam i naszym zawodnikom godnie reprezentować nasz wspólny Klub.

 
 
 

SPONSORZY

PARTNERZY