#BudujemySilnaZurawianke
Żurawianka Żurawica

Bez strzałów celnych nie można myśleć o wygranej . Żurawianka bez zdobyczy punktowej

17 sierpnia 2023, godz. 12:14, 137 wyświetleń  

A A A

LKS Korona Trójczyce 2 :0 LKS Żurawianka (1 :0) 

Bramki : 

1 :0 Kamil Bratkowski ( głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Michała Piwińskiego) 36’ 

2 :0 Ariello Rogusq 55 ‘ (Silne uderzenie na bramkę Trzeciaka z około 30 metrów od bramki 

Korona :Stankiewicz ,Banaś , Bratkowski, Hołub, Jankowy ,Korniat , Królik ,Niemiec , Piwiński , Rogusq , Sierant  

Ławka :Lorenowicz ,Boratyn , Jankowy Dawid, Lekki , Stasiła Szkoleniowiec : PIotr Kłos 

Żurawianka : Trzeciak ,Beer, Jarosz ,Kohut, Owoc ,Piotrowski ,Przybyszek M, Wilkos, Wilowski , Zabłocki , Skalski 

Ławka :Przybyszek Ł ,Górniak , Cybulski O ,Kowalski ,Maksym , Podwyszyński, Stelmach  

Trener drużyny :Łukasz Przybyszek  

W deszczowej pogodzie zmierzyliśmy się z miejscową Koroną. Gospodarze byli stroną przeważającą nadawali ton grze , decydowali o przebiegu spotkania , ponieważ nasz pressing był znikomy i nieskuteczny w pierwszej połowie meczu . 

W 30 ‘ podręcznikową interwencję zaliczył Bartłomiej Trzeciak wybijając piłkę na rzut rożny, ciepłe słowa możemy skierować zarówno w stronę strzelca a także naszego bramkarza , który wybił piłkę na róg. Chwilę po tym nastąpiła centra z rzutu rożnego na środek pola karnego gości, naszym obrońcom uciekł spod krycia Bartkowski Kamil , jednak nie zdołał skierować piłki głową do bramki mając przed sobą tylko bramkarza 

W 36 ‘ dośrodkował Piwiński , najwyżej w naszym polu karnym wyskoczył Bratkowski pokonując bezradnego Trzeciaka , który rzucił się do piłki , jednak nie zdołał wybić piłki , gdyż udezenie było silne i z bliskiej odległości a trajektoria lotu piłki trudna do wyłapania dla bramkarza( piłka “ zrobiła “ kozioł przed Trzeciakiem)  

Odnotować należy , że Żurawianka nie załamała się po tym fakcie , strzały niecelne oddawali Piotrowski Krystian czy oznaczony numerem “ 6”Daniel Kohut z rzutu wolnego ( jednego po faulu na Kacprze Wilowskim, drugi rzut wolny po faulu na nim samym . 

Daniel Kohut starał się wziąć ciężar gry na swoje barki , pokazywać się kolegom do gry , jednak bez efektu bramkowego , podobnie jak Wilkos z takim samym skutkiem jak jego kolega z pomocy 

Po przerwie na placu gry nie zobaczyliśmy Owoca ,Zabłockiego oraz Skalskiego( ukaranego żółtą kartką przez arbitra Stępaka). 

Impuls z ławki rezerwowych mieli dać Cybulski , Kowalski i młody Podwyszyński. 

Poprawili oni znacznie fazę pressingu w wykonaniu naszego zespołu , jednak nie potrafiliśmy jako zespól poprawić celności naszych uderzeń .Próbował Wilkos w tej fazie gry , ale uderzył obok bramki Stankiewicza , który wczoraj nie miał dużo pracy . 

Korona w drugiej połowie korzystała z warunków pogodowych próbując oddawać uderzenia z daleka na bramkę Żurawianki .Jedno z nich ostemplowało poprzeczkę bramki gości.  

W 55’ bramkę zdobył Ariello Rogusq strzelając z dalszej odległości. Była to bramka przecudownej urody. 

Żurawianka po dwóch kolejkach z faworytami ligi ma po stronie zysków 0 bramek a po stronie strat 7 . Graliśmy jednak z drużynami , które za cel stawiają sobie awans szczebel wyżej. 

Adrian Domański
adriandomanski270@gmail.com
2023-08-17

Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. LKS Żurawianka Żurawica #1928 nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.

Wspomóż naszą działalność

 

Wpłać dowolną kwotę na naszą Żurawiankę.
Pomóż nam i naszym zawodnikom godnie reprezentować nasz wspólny Klub.

 
 
 

SPONSORZY

PARTNERZY