#BudujemySilnaZurawianke
Żurawianka Żurawica

Świąteczna kanonada w Maćkowicach!

16 kwietnia 2022, godz. 16:58, 295 wyświetleń  

A A A

ŻURAWIANKA - STRAŻAK SOŚNICA

8 : 0 (5 : 0)

Bramki:

1 : 0 – D. Kohut 4’,

2 : 0 – D. Kohut 11’ ,

3 : 0 – D. Wilkos 20’,

4 : 0 – D. Kohut 34’,

5 : 0 – D. Biały 45’,

6 : 0 – Ł. Bąk 52’,

7 : 0 – D. Biały 77’,

8 : 0 – D. Kohut 90’.

 

Żurawianka: Bojko – G. Beer, Gawłowski, Podolak, Wilkos - Szymański (60' Curyło), Majcher, Biały, Kohut,  – Bąk Ł (60' M. Bąk), K. Bajwoluk (46' Owoc)

Strażak: 

Sędziował: -.

Widzów: 60.

 

Mecz o 6 pkt. nr 2 dla Żurawianki. Świąteczna kanonada w Maćkowicach, jeśli chodzi o ilość zdobytych bramek to tak!! Ostatni mecz, który pamiętam wygrany przez Żurawiankę z takim dorobkiem bramkowym i tak przekonywująco to mecz z Jaworem Nehrybka w dniu 15.04.2018 r. i to aż 10:0 jeszcze jak nasz drużyna występowała w klasie B. Czyli aż 4 lata temu. Wydawać by się mogło po wyniku, że dla Żurawianki był to spacerek. Jednak sytuacja tak nie wyglądała. Mimo ciężkich warunków pogodowych i na boisku bo przed nami dosłownie 30 minut wcześnie swój mecz zakończyła Gwiazda Maćkowice, która wygrała chyba niespodziewanie z Nakłem 3:2. Mając w pamięci wcześniejsze mecze drużyny z Żurawicy gdzie w pierwszych 15 minutach traciła jako pierwsza bramkę to trener personalnie przemeblował obronę i środek pola. I była to dobra decyzja. Dosłownie po rozpoczęciu meczu w 1’ Gawłowski długą piłką z własnej połowy posłał idealnie za linie obrony Sośnicy, do której doszedł K. Bajwoluk jednak niestety w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Jęk zawodu miejscowych po zmarnowanej okazji nie trwał długo bo już w 4’ Kohut wyprowadził  nas zespół na prowadzenie. Ten sam zawodnik w 11’ zdobywa swoją drugą bramkę po składnej akcji całego zespołu. Na 3:0’ i swoją debiutancką bramkę zdobywa Wilkos po strzale z 24 metrów i wybitej piłki po rzucie rożnym. W pierwszej połowie na 4:0 podwyższył Kohut, który tym samym ustrzelił klasycznego hat-tricka  w pierwszej połowie. Wynik do szatni ustalił Biały na 5:0. W drugiej połowie mecz toczył się pod dyktando gospodarzy choć drużyna Strażaka również miała swoje szanse jednak Bojko nie dał się zaskoczyć. Wynik kolejno ustalali: Ł. Bąk, ponownie Biały i Kohut zamykając swój dorobek strzelecki na 4 golach zdobytych w tym meczu. Kapitan Żurawianki mógł strzelić jeszcze piątą bramkę ale rzut karny, który wykonywał padł łupem bramkarza Sośnicy. Okazji w tym meczu dla Żurawianki nie brakowało. Widać że drużyna z Żurawicy coraz lepiej czuje się na boisku w Maćkowicach. Sytuacje stwarza sobie w każdym meczu jednak do tej pory nie potrafiła ich wykorzystywać a jak to się mówi swoimi sytuacjami z meczu, Żurawianka mogła by obdzielić z trzy mecze. Oby ten cud świąteczny pokazał, że teraz będziemy tylko wygrywać bo jesteśmy w stanie wygrywać!!! I tego życzymy chłopakom w następnych meczach: zwycięstw i punktów!!!

Marcin Inglot
marcin.inglot92@gmail.com
2022-04-16

Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. LKS Żurawianka Żurawica #1928 nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.

Wspomóż naszą działalność

 

Wpłać dowolną kwotę na naszą Żurawiankę.
Pomóż nam i naszym zawodnikom godnie reprezentować nasz wspólny Klub.

 
 
 

SPONSORZY

PARTNERZY