#BudujemySilnaZurawianke
Żurawianka Żurawica

Z Nakłem na remis.

03 października 2022, godz. 08:52, 194 wyświetleń  

A A A

ŻURAWIANKA – LKS NAKŁO 1 : 1 (1:1)

Bramki:

0:1 Ścigaj 3’ (samobójcza),

1:1 Majcher 41’,

Żurawianka: Bojko – Bajwoluk K. (Owoc 75’), Kluz , Podolak, Banaś – Bąk Ł., Krzyk (Bąk M. 46’), Gawłowski, Majcher – Wilowski, Górniak,

Nakło: Mikus – Mazur (Kędziora M. 69’), Delikat, Łychacz, Stecyk. – Gołebiowski (Górniak 77’), Kazimir (Hajduk 82’), Kędziora A., Mikulec – Wasiewicz, Ścigaj (Miara 72’),

Sędziował: Sebastian Rozenbajgier.

Widzów: 100.

Wyniki pozostałych par: San Hureczko – LKS Batycze 2:2, Tęcza Kosienice - Wiar Krówniki 6:0, Czuwaj Przemyśl – Fort Jaksmanice 3:0, Gwiazda Maćkowice - Cresovia Kalników 5:1, Unia Fredropol –Polonia II Przemyśl 1:3, Granica Stubno - Viking Orły 2:2, Pogórze Dubiecko - Korona Trójczyce 1:2.

W minionym tygodniu Żurawianka rozegrała trzy mecze, w których zdobyła 4 pkt., strzeliła 15 bramek tracąc 6. Kolejno Żurawianka grała: z Trójczycami gdzie przegrała 2:1 po bardzo dobrym meczu i śmiało można powiedzieć, że po krzywdzącej decyzji sędziego, z Fortem wygrała wysoko bo aż 13:3 i w minioną niedzielę u siebie zremisowała z Nakłem 1:1. Właśnie te ostatnie mecze dają nadzieję, że drużyna z Żurawicy wraca na właściwy tor. Przed meczem z Nakłem, zgromadzeni kibice mogli zobaczyć nowe budki zmian dla zawodników, które zostały zakupione przez Urząd Gminy w Żurawicy i prezentują się okazale, za co serdecznie dziękujemy. W składzie wyjściowym gospodarzy w porównaniu do meczu z środy  nastąpiły 3 zmiany. Zabrakło 3 podstawowych graczy: Beera, Wilkosa i Białego. Szanse gry od 1’ dostali zmiennicy. Niestety mecz nie rozpoczął się dla naszej drużyny dobrze bo już w 3’ spotkania Ścigaj zdobył bramkę na 1:0 dla Nakła po ładnej składnej akcji. Żurawianka jednak po straconej bramce ruszyła do przodu aby odrobić straconą bramkę. Mecz w pierwszej połowie obfitował w dużo akcji podbramkowych. Ze strony Żurawianki przed szansą strzelenia bramki stawali Wilowski dwa razy, Majcher, Bąk Ł. Ze strony Nakła bramce Żurawianki zagrażali kolejno Wasiewicz, Ścigaj, Kędziora. I ten ostatni w 38’ miał 100% sytuacje gdzie został obsłużony dokładnym podaniem wzdłuż linii pola karnego przez Kazimiera i tylko niesamowita interwencja Bojki uratowała nasz zespół przed utrata drugiego gola. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i ta maksyma sprawdziła się i tym razem. W 40’ spotkania rzut z autu miała Żurawianka, Gawłowski szybko właśnie z autu zagrał do Bąka Ł. a ten dokładnym podaniem z 30 metrów w pole karne obsłużył Majchera, który doprowadził do remisu.   Do przerwy 1:1. Druga połowa to już typowa walka i wymiana ciosów. Optycznie przewagę mieli gracze z Nakła i w pierwszej części drugiej połowy nie wykorzystali 3 sytuacji praktycznie sam na sam z bramkarzem. Kolejno Ścigaj nie trafił do bramki strzelając obok interweniującego Bojki, następnie Gołębiowski próbując lobować naszego bramkarza trafił w poprzeczkę a strzał Kędziory obronił Bojko. Żurawianka również miała swoje sytuację za sprawą Majchera, Wilowskiego oraz Podolaka. W 88’ spotkania kopnięty w polu karnym przez obrońcę Nakła został Ł. Bąk jednak sędzia nie dopatrzył się przewinienia a zawodnicy Nakła odetchnęli z ulgą. Mecz mógł się podobać, dużo walki zaangażowania, ładnych akcji. Za tydzień Żurawianka jedzie do Batycz na derbowy pojedynek. Czy derby będą nasze?

Jarosław Gawłowski
jarek.gawlowski@gmail.com
2022-10-03

Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. LKS Żurawianka Żurawica #1928 nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.

Wspomóż naszą działalność

 

Wpłać dowolną kwotę na naszą Żurawiankę.
Pomóż nam i naszym zawodnikom godnie reprezentować nasz wspólny Klub.

 
 
 

SPONSORZY

PARTNERZY